sobota, 11 grudnia 2021

Sanki znowu w akcji

Limeryk #581

Sunęłam przodem, lecz opuszczała mnie siła, 

wtedy słuchałam jak radośnie nuciłaś. 

Dla mojej córci 

niczym rączy kucyk 

szłam raźno tam, skąd wołała nas zima.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz