Witaj w filcowej bajce, której treść snują palce drapalce
Sunęłam przodem, lecz opuszczała mnie siła,
wtedy słuchałam jak radośnie nuciłaś.
Dla mojej córci
niczym rączy kucyk
szłam raźno tam, skąd wołała nas zima.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz