Limeryk #
Nie jadłam dziś twarogu,
a przed domem na rogu
stanęła urocza zebra
i wcale nie musiała żebrać
o moją uwagę, dzięki Bogu!
Na naszej ulicy pojawiła się nowa sąsiadka. Do remontu piwnicy wykorzystała deski wystawiane przez innych sąsiadów jako śmieci wielkogabarytowe. Była zachwycona moją postawą, gdy o poranku załadowałam pasiastego konika zgarniętego z ulicy do wózka. Powiedziała - Na szczęście jeszcze są porządni ludzie!
Dawanie przedmiotom drugiego życia może zbliżać. Bardzo mnie radują takie drobne przelotne wymiany życzliwości. Ach, jednak są jeszcze porządni ludzie. Co za ulga 🤍🖤