palce drapalce
Witaj w filcowej bajce, której treść snują palce drapalce
wtorek, 31 marca 2020
Nie dotykaj klamek
Limeryk #355
Angelika w męskiej czapce
i starej broszce na agrafce
zerknęła na siebie w łazience.
Właśnie miała umyć ręce,
lecz mydło zostawiła w Żabce.
niedziela, 29 marca 2020
Dwie dziewiątki
Limeryk #354
Wodne życie przed życiem
jest lustrzanym odbiciem
obecnie prowadzonej podróży
od tęczy do cierni róży.
Podziwiamy Cię w zachwycie!
piątek, 27 marca 2020
Sukienka dla mamy
Limeryk #353
Po pełni księżyca
mama orzesznica
wyznała wiewiórce,
że jej uroczej córce
ząbek wyszedł z ukrycia!
czwartek, 26 marca 2020
Alma Mater
Limeryk #352
Nigdy nie wierz w to,
że służysz za tło.
Jesteś nadczłowiekiem.
Mama jest mlekiem
na całe zło.
poniedziałek, 23 marca 2020
Skrzyżowanie Dobrej i Miłej
Limeryk #351
Facet w maseczce jadąc przez Suwałki
mówi do siebie: "-Lubię poniedziałki!".
Słuchając Spotify
muzycznie zwiedza kraj.
I nie są to czcze przechwałki.
piątek, 20 marca 2020
Dzik jest dzikiem
fot. Ewa Przybylska
Limeryk #350
Lesisty Olsztyn
urokiem swym
przyciąga miłe dziki.
Poddają recyklingowi plastiki.
Dostały tę fuchę na krzywy ryj.
fot. Krzysztof Przybylski
czwartek, 19 marca 2020
Pourodzinowe refleksje
Limeryk #349
Każdy jednorożec to powie,
że trzeba mieć końskie zdrowie,
aby spełnić marzenia jubilatki,
która w zaciszu złotej klatki
osiągnęła lata Chrystusowe.
wtorek, 17 marca 2020
Zwiastun wiosny
Limeryk #348
Latolistek cytrynek
przyprowadził dziewczynę.
Zaniemówili rodzice,
lecz przegonili kocicę.
Wydali go za modraszkę, ptaszynę.
poniedziałek, 16 marca 2020
Zalety dzieciństwa
Limeryk #347
Od siedzenia w domu można dostać w głowę,
choć wychodzenie na dwór także niezdrowe.
Smog, koronawirus, wichury.
Nic nie wzrusza mojej progenitury.
Jej życie pozostaje beztroskie i kolorowe.
środa, 11 marca 2020
Bez paniki ino czujnie
Limeryk #346
Kwarantanna! Kwarantanna!
Woła z auta paryski żandarm.
W metrze tłoczą się ludzie
zakonserwowani w brudzie.
Tacy, co zapasy trzymają w wannach.
niedziela, 8 marca 2020
Dzień Kobietki
Limeryk #345
Mała syrenka z mozołem
pływa między krzesłami pod stołem.
Czekam na ten moment,
gdy idąc slalomem
pokaże swoje śliczne stópki gołe.
sobota, 7 marca 2020
Przekorne baraszkowanie
Limeryk #344
Emocje nie stoją jak słupy,
a krzyk to pójście na skróty.
Jeśli zezłości Cię maluch,
weź głęboki oddech i nie żałuj
utraconej okazji na wspólne wygłupy.
piątek, 6 marca 2020
Wyznania smakoszki
Limeryk #343
Gdy jestem po selerze,
zachowuję się jak zwierzę.
Lepiej mnie złapcie
zanim zjem kapcie
podprażone w tosterze!
czwartek, 5 marca 2020
Jedynie nerwy puszczają
Limeryk #342
Mawia się w rodzinnym stadle:
co nagle, to po diable.
Niedawno kręciłaś się jak bąk,
teraz jesteś wszędzie, a mi brakuje rąk.
Szkrabie, puść te kable!
środa, 4 marca 2020
Bo żony to zołzy
Limeryk #341
Zdaniem jaśnie pana męża
tylko on siebie nadweręża,
a żona bawi się w dom,
dlatego powinna zmienić ton,
bo prawdziwa z niej jędza.
poniedziałek, 2 marca 2020
Być twardą, nie miętką
Limeryk #340
Przez otwarte drzwi
dobiegł mnie krzyk.
Ruszyłam ratować mą sroczkę
i oberwałam drewnianym klockiem.
Nie uroniła ani jednej łzy.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)