środa, 29 lipca 2020

poniedziałek, 27 lipca 2020

Dajesz mi rytuały

Limeryk #385
Zginęłabym w domowym pierdolniku,
gdyby nie strażniczka nawyków.
Gdy wybija trzynasta,
idziemy na spacer i basta.
Resetuję się szukając królików. 

środa, 22 lipca 2020

Śmiała inwentaryzatorka


Limeryk #384
Gdy gotowałam kolację,
zrobiłaś mi inwentaryzację
w spiżarnianej szafce.
Widziałabym cię przy innej zabawce,
ale wolisz uatrakcyjnić mi wakacje.


poniedziałek, 20 lipca 2020

Bunt roczniaka


Limeryk #383
Nie po to wyszłam z brzucha,
aby siedzieć jak ropucha
w trawie.
Ciągle się bawię,
broję i rodziców nie słucham.


sobota, 18 lipca 2020

Wujkowi imieninowo


Limeryk #382
Gdybym dziś była Wujkiem,
zamieniłabym się w sójkę.
Usiadłabym na tarasie,
rozpoczęła trele ptasie
i wygwizdała kocią bójkę!


piątek, 17 lipca 2020

Cioci Solenizantce


Limeryk #381
Kochana Ciociu Mariko,
z radością dziką 
składam Ci życzenia
marzeń spełnienia
(dogonisz je własną bryką)!


czwartek, 9 lipca 2020

Pofałszuj mi, mamo


Limeryk #380
Bo dziecku trzeba śpiewać,
fałszując siebie dać -
mamę autentyczną, 
nie patetyczną;
taką, z której ciepło się wylewa.


środa, 8 lipca 2020

W krainie onomatopei


Limeryk #379
Słysząc - szur, szur! - hulajnogi
odrywasz się - hops! - od podłogi
i już robić - pac, pac! - o szybę jesteś gotowa.
Tak działa - i-o, i-o! - nasza policja osiedlowa.
O, samolot. Chmury, zejdźcie mu z drogi!


wtorek, 7 lipca 2020

Spacering bawi i uczy


Limeryk #378
Trochę dla wprawy, trochę dla hecy
podczas spacerów mówię od rzeczy.
Ale też wcale się nie wstydzę
omawiać wszystko, co widzę,
wyliczać wachlarz zachowań człowieczych. 


poniedziałek, 6 lipca 2020

Pieskie przeżycie


Limeryk #377
Jeśli jesteś jednym z psiarzy,
może się zdarzyć,
że cię śledzimy.
A że psy bardzo lubimy,
nasz wzrok może parzyć.


niedziela, 5 lipca 2020

Bawię się świetnie


Limeryk #376
Jesteś za mała na koleżanki,
więc klocki stają w szranki
z książeczkami
i pojazdami.
Kiedy zakrólują przytulanki?


sobota, 4 lipca 2020

Niepowstrzymana eksplorerka


Limeryk #375
Choć mam dopiero roczek,
śmiało do przodu kroczę.
Rodzice zbierają skorupy
po miseczkach pełnych zupy. 
Jutro podbiję świat! Wcale się nie droczę. 



środa, 1 lipca 2020

Najsmaczniejsza kranówka


Limeryk #374
Mamo, chwileczka,
nie będę piła z kubeczka!
Wolę wodę z kranu,
by w mokrym ubraniu
pędzić do łóżeczka.