Wiosną odważnie
nawiązuję przyjaźnie.
Z mokrym lilakiem
prowadzę nie byle jakie
rozmowy o sile wyobraźni.
Wiosną odważnie
nawiązuję przyjaźnie.
Z mokrym lilakiem
prowadzę nie byle jakie
rozmowy o sile wyobraźni.
Dopiero co bułkę przeżułam,
a na horyzoncie pojawił się żuraw,
sarny na ugorze i bocian
w polnych łakociach.
Na uroki podróży koleją jestem bardzo czuła.