niedziela, 30 września 2018

Guzik czyli nic


Limeryk #183
Jeśli Babcia Stasia, to myślę - Warszawa.
Babcia zwykła mawiać,
że ten będzie miał guzik, kto zbiera guziki.
Dlatego piszmy lepiej pamiętniki.
Niech nie opada wspomnień wrzawa.


sobota, 29 września 2018

Opowieści są złotem


Limeryk #181
Z najwyższej półki 
sfrunęły wszędobylskie jaskółki. 
Runęły deszczem 
pobieżnych streszczeń
historii drogocennych jak szkatułki.


piątek, 28 września 2018

Odtrącony poskoczek


Limeryk #181 
Do ponętnej podróżniczki w Korei 
ubłocony dzbanecznik zaczął się kleić.
Nagle przyszło jej do głowy,
że to poskoczek w okresie godowym!
Dostał kosza i zamulił się w beznadziei.


czwartek, 27 września 2018

Pachnące plecionki


Limeryk #180
Między niedzielą a poniedziałkiem
flecistka zgubiła swą piszczałkę.
Z żalu poszła do piekarni,
gdzie przy świetle latarni,
upiekła rogaliki i chałkę.


środa, 26 września 2018

Odpoczynek lisa


Limeryk #179 
Tryptyk triatlonisty - cz. III "Apogeum wyczerpania"
Choć triatlonista się zasapał i zdyszał,
nie daje się uwięzić w kryzysach.
U szczytu zmęczenia 
prosi o spełnienie życzenia:
by nad słabościami triumfować ze sprytem lisa!


wtorek, 25 września 2018

Dumny myszołów


Limeryk #178 
Tryptyk triatlonisty - cz. II "Kolarski pęd"
44 lata temu w San Diego
łatwiej się pedałowało czy biegło?
Rowerowy odcinek w triatlonie 
wielu uznaje za swą mocną stronę
i tnie powietrze z mocą myszołowa włochatego.


poniedziałek, 24 września 2018

Żabia gracja


Limeryk #177 
Tryptyk triatlonisty - cz. I "Opór wody"
W rywalizacji znoju 
zawodnik trójboju 
z żabią gracją wskakuje do wody. 
Dopiero po wyjściu zaczynają się schody:
jak wyswobodzić się z mokrego stroju?


niedziela, 23 września 2018

Meloman na bocznicy


Limeryk #176 
Co będzie, gdy pantografy
schowasz do szafy?
Jak będzie wyglądać Twoje życie,
kiedy ze szlaku zjedziesz na bocznicę?
Może zaczniesz zbierać autografy?


sobota, 22 września 2018

Luksusowe karaluchy


Limeryk #175
Pewien programista z Bydgoszczy
o bezpańskie zwierzęta się troszczy.
Obecnie dokarmia karaluchy,
które jedzą luksusowe okruchy.
Przecież nie każe im pościć!



piątek, 21 września 2018

Laur urodzinowy


Limeryk #174 
Wakacyjne degustowanie Turcji
jubilatka zaczęła od kwiatów nasturcji.
Teraz jej skóra pachnie
niczym nimfa Dafne
zażywająca porannych ablucji!


czwartek, 20 września 2018

Różany ekshibicjonista


Limeryk #173
Na mieście wybuchła afera,
każdy zwalnia swojego stalkera.
Teraz modni są ekshibicjoniści
zakamuflowani wśród liści.
Czas przekwalifikować się na hejtera.


środa, 19 września 2018

Korespondentka w Mediolanie


Limeryk #172
Telewizyjna korespondentka w Mediolanie
zamówiła homara na śniadanie. 
W szczypcach trzymał mikrofon,
gdy zadzwonił domofon.
Odebrała dopiero, gdy skończył zdanie.


wtorek, 18 września 2018

Dobroczynny stres


Limeryk #171 
Stres to energia ekscytacji,
sukces leży w dobrej interpretacji.
Nie wszystko musi iść po mojej myśli
przecież nawet ogon mysi
pośród sera to element dekoracji.


poniedziałek, 17 września 2018

Przemyślenia wiewiórki


Limeryk #170
Uwielbiam boczne drogi, 
nie interesują mnie skandali pożogi.
Wtulanie się w miękką ciemność
sprawia mi prawdziwą przyjemność.
Jestem wdzięczna za zwalniające progi.


niedziela, 16 września 2018

Jednorożec na pomoście


Limeryk #169
Na międzypokoleniowym pomoście
wczoraj jednorożec zagościł.
"Copernicon"
to ukłon
w stronę nieskrępowanej pomysłowości!

Limeryk dedykuję Margocie Kott, toruńskiej pisarce, mojej bratniej duszy, w jej wielki dzień :).

sobota, 15 września 2018

Zwinna zięba


Limeryk #168 
Zwinna warmińska zięba
lubiła dłubać w zębach
(albo raczej w dziobie).
Fotografowi w żałobie
na ten widok włosy stanęły dęba!


piątek, 14 września 2018

Orzesznica w podszycie


Limeryk #167 
Znacie leszczynową orzesznicę,
co na żołędzie miała chcicę?
Radośnie buszuje w podszycie
i spisuje bajki w liściastym zeszycie.
Z lasu czyni swój dom i kaplicę. 


czwartek, 13 września 2018

O zalaniu sąsiadów


Limeryk #166 
Ooops, I did it again.
Siostro, tlen!
Poprzednie sąsiadów zalanie
objawiło się im na innej ścianie,
więc to nie déjà vu tylko zły sen.


środa, 12 września 2018

Bzyczenie komara


Limeryk #165
Bzyczenie wprawia mnie w paraliż,
jak mam zachować opanowanie ze stali?
Kiedy komar ugryzł mnie w palec,
założyłam mu na gębę kaganiec!
Ze spuszczoną głową odleciał na karnisz.


wtorek, 11 września 2018

Dla Najpiękniejszej


Limeryk #164 
Przebojowa olsztyńska ekonomistka
nie umie żyć na pół gwizdka. 
Odważnie skacze ze spadochronem,
zawsze bierze uciśnionych stronę -
nie śmie stąpać po opadłych listkach.


poniedziałek, 10 września 2018

Zgrzyt oksymoronu


Limeryk #163
Zerwałam się skoro świt,
słysząc oksymoronu zgrzyt.
Ktoś mówił, że koty 
to niedobroty. 
I jak w tym kraju ma być git?


niedziela, 9 września 2018

Przepiękna reporterka

 

Limeryk #162
Przepiękna bydgoska reporterka 
z operatorem bawi się w berka. 
On jedzie do Żnina, ona do Tucholi. 
On pije pepsi, ona oblewa go pianą z coli. 
Odetchnęła na shoppingu... w sweterkach!

 

sobota, 8 września 2018

Bałkański Johnny Bravo

il. Iza Gajewska-Dziuban

Limeryk #161
Z napakowanych bicepsów obstawą 
do biura wkroczył bałkański Johnny Bravo. 
Ustawowymi wymogami obarczony 
złożył wniosek cały wypachniony. 
I dobrze, jego prawo!

il. Iza Gajewska-Dziuban
    Dzisiejszy limeryk został zilustrowany przez popularną krakowską malarkę, Izę Gajewską-Dziuban! Podziwiam twórczość Izy i jestem zaszczycona faktem, że chciała dla mnie narysować bałkańskiego Johnny'ego Bravo, który jest absolutnie doskonały! :)

    Zapraszam Was gorąco na facebookowy profil Izy.

piątek, 7 września 2018

Nektar bogów


Limeryk #160 
Jeden wieczór spisany na straty, 
a w zamian dionizyjskie aromaty. 
To nie jest sok z żuka -
dla winogron to żadna otucha, 
bo lądując w garnku wpadły w tarapaty.