Limeryk #237
niedziela, 30 grudnia 2018
sobota, 29 grudnia 2018
Noworoczny bauns
Limeryk #236
Po Nowym Roku
w karnawału amoku
na niebiesko pomalujemy migdały
i świat cały
na tle szybujących obłoków.
środa, 26 grudnia 2018
Oferta choinkowa
Limeryk #235
Zaproponowałam dla pewnej Mirki
pożyczenie ode mnie choinki.
W zamian za garnek bigosu
dałam jej gościom prosty sposób,
gdzie mają składać swoje upominki.
środa, 19 grudnia 2018
Uszminkowane śnieżynki
Limeryk #234
Pod gwiazdą betlejemską
zobaczyłam scenę dantejską,
papierowe śnieżynki
zjadły mi pół szminki
i całą piankę alpejską!
wtorek, 18 grudnia 2018
Kalesony i łydki
Limeryk #233
Rzekła mu cudza żona:
- Zatańcz mi w kalesonach!
- Jestem za szybki
na zakryte łydki.
I nagi zawirował w zasłonach.
środa, 12 grudnia 2018
Propaganda sukcesu
Limeryk #232
Na basenie propaganda sukcesu,
a ja za nic nie chcę zdjąć mego dresu!
Zimnej wody mam po dziurki w nosie,
jak żyć w tym termicznym chaosie?
Jak tu doczekać zimy kresu?
wtorek, 11 grudnia 2018
Mięsny jawnożerca
Limeryk #231
Pewna amatorka polędwicy
nie mogła dopiąć ulubionej spódnicy.
Gdy zrezygnowała z mięska,
wówczas przyszła klęska
na rzeźnika z jej kamienicy.
poniedziałek, 10 grudnia 2018
Pod przykrywką
Limeryk #230
W loki zwijała grzywkę
podnosząc pokrywkę.
A tam bulgotały pierogi
z serem na ślimacze rogi
oblane w oliwkę.
wtorek, 4 grudnia 2018
Tonący bzik
Limeryk #229
Lustereczko, powiedz przecie,
kto na tym świecie
nie ma bzika
na punkcie Titanica?
Milczące lustra to zwykłe rupiecie.
poniedziałek, 26 listopada 2018
Podstarzała opatessa
Limeryk #228
Podstarzała opatessa
lubiła szperać w kredensach.
Aby uchodzić za zbiór cnót,
kłamała jak z nut,
stając przy tym na rzęsach.
piątek, 23 listopada 2018
Imię róży
Limeryk #227
Wędrując labiryntem,
nie miej nosa na kwintę.
Zniekształcające zwierciadła
i upiorne widziadła
to tylko lęki zmieszane z absyntem.
piątek, 16 listopada 2018
Coffee to relax
Limeryk #226
Niech niesie Cię życia flow,
zamiast biegać, wybierz slow.
Bądź dla siebie, a nie pod kogoś.
Pozwól zwolnić myślom i nogom.
Do filiżanki przelej coffee to go.
środa, 14 listopada 2018
Na wyprzedaży
Limeryk #225
"Kupiłem miłość w Zielonych Arkadach."
Wyznanie to brzmi co najmniej jak zdrada
dla fanów Focusa.
Taka tania pokusa
pojawia się w wyprzedażowych szaradach.
wtorek, 13 listopada 2018
Korzenny zielarz
Limeryk #224
Herborysta pustelnik
to rzadkość na dzielni.
Uprawia różnorodne zioła,
wie, co wizje usunie, a co wywoła.
Każdego rozgryzie ten stary piernik.
niedziela, 11 listopada 2018
czwartek, 8 listopada 2018
Długowłosy i bezzębny
Limeryk #222
Długowłosy banita
uwielbia banany Chiquita.
Zamiast tęsknić za krajem,
blenduje koktajle
aż trzęsie mu się kita.
środa, 7 listopada 2018
Świecący cyferblat
Limeryk #221
Pewien serwisant drukarek
miał słabość do latarek.
Nocą zakładał czołówkę,
szedł za stołówkę,
gdzie świetliki wabił na zegarek.
wtorek, 6 listopada 2018
Nieznośny bachor
Limeryk #220
Ta chwila, gdy wewnętrzny bachor
zaczyna okładać pełną mleka flachą
dorosłego.
A Ty nie wnikasz dlaczego.
Każdy doskonale zna to.
poniedziałek, 5 listopada 2018
Sznur pereł
Limeryk #219
Za abażurem,
pod pereł sznurem
mieszka ćma.
Tej historii brak drugiego dna,
tak jak bluzie z kapturem.
niedziela, 4 listopada 2018
Jeleń i wróg
Limeryk #218
Dosyć wstydliwy jelonek
musiał pójść na stronę.
Pośród kniei zobaczył kłusownika
uwięzionego we własnych wnykach.
Wypiął się na niego ogonem.
Dosyć wstydliwy jelonek
musiał pójść na stronę.
Pośród kniei zobaczył kłusownika
uwięzionego we własnych wnykach.
Wypiął się na niego ogonem.
sobota, 3 listopada 2018
Ptasia logika
Limeryk #217
Ara, papuga podróżnika
na punkcie rumu ma bzika.
Kiedy nie pije,
innych ogonem bije.
Taka to ptasia logika.
piątek, 2 listopada 2018
Cnota przyzwoitości
Limeryk #216
Zamiast z nogi na nogę przestępować,
jeśli nie wiesz jak się zachować,
to zachowaj się przyzwoicie.
Po to są granice,
aby je respektować.
czwartek, 1 listopada 2018
Podróż pociągiem
Limeryk #215
Kraciasty płaszcz i blondyna
jadą pociągiem do Olsztyna.
Współpasażer z psem,
ciemności i świeży tlen.
Nie da ci tego drezyna.
środa, 31 października 2018
Nocne upiory
Limeryk #214
Złośliwe erynie
nawiedzają dynie.
Przez puste oczodoły
patrzą na chochoły.
W nawiedzonym kinie.
wtorek, 30 października 2018
Późna jesień
Limeryk #213
Od nocy do rana
jestem roztrzepana.
Zapominam o swoim smartfonie
i zostawiam go we friend zone'ie.
Głośno strzela korek od szampana.
poniedziałek, 29 października 2018
Joga słowiańska
niedziela, 28 października 2018
Voice of Joplin
Limeryk #211
Twój skarb
tyle jest wart,
na ile pozwalasz mu błyszczeć.
Na bezludną wyspę
zabierz Piece Of My Heart.
Subskrybuj:
Posty (Atom)