poniedziałek, 2 marca 2020

Być twardą, nie miętką


Limeryk #340
Przez otwarte drzwi
dobiegł mnie krzyk.
Ruszyłam ratować mą sroczkę
i oberwałam drewnianym klockiem.
Nie uroniła ani jednej łzy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz