Limeryk #574
Czuję jak ubywa mi lat,
gdy patrzymy na chmury słabsze niż wiatr.
Dziś czytałam Ci o budowie mostów,
a jutro po prostu
podbijesz świat.
Przed wyjściem na spacer przezorna Ajka pożyczyła od Miko latarkę. Wracałyśmy przed zachodem słońca, ale było pochmurno, więc wzięła rowerowe fatko w małą dłoń i oświetlała mi jesienną szarówkę:
- Mama widzi?
- Tak, widzę.
- Bo Gaja ma latarki!
Mój zuch 😏.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz