niedziela, 28 listopada 2021

Odkrywczyni codzienności

Limeryk #574

Czuję jak ubywa mi lat,

gdy patrzymy na chmury słabsze niż wiatr. 

Dziś czytałam Ci o budowie mostów, 

a jutro po prostu 

podbijesz świat.

Przed wyjściem na spacer przezorna Ajka pożyczyła od Miko latarkę. Wracałyśmy przed zachodem słońca, ale było pochmurno, więc wzięła rowerowe fatko w małą dłoń i oświetlała mi jesienną szarówkę:

- Mama widzi?

- Tak, widzę. 

- Bo Gaja ma latarki!

Mój zuch 😏.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz