Witaj w filcowej bajce, której treść snują palce drapalce
Limeryk #
Jak to możliwe, żeby
nie budziły Cię burze ni ulewy?
Domeną miasta znad Łyny
są dobre relacje, osiedlowe festyny
i dom dziadka Krzysia i babci Ewy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz