Witaj w filcowej bajce, której treść snują palce drapalce
Porywiste wiatry w literaturze
zawsze sprzyjały szalonej naturze.
Żywiołowości nie trzymasz w ryzach,
ledwo z wargi zeszła Ci opuchlizna,
a już z Lufką szukasz skarbu wróżek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz