niedziela, 23 stycznia 2022

Z wyobraźnią raźniej


Limeryk #612

Sztuczna gwiazdka z Tuluzy

pije mleczko prosto od meduzy, 

dino zamiast ogona ma banana,

rybka po kąpieli jest czule osuszana.

Wyciągasz pomysły jak asy z rękawa swej bluzy.

(O poranku)
- Tały tas tata jest.

(U prababci)
- Dziękujemy za obiad. To doble!

(U dziadków relacja sprzed pół godziny)
- Gaja dała dja baby Alicji plezent.

(Przy rysowaniu)
- Wiewiolka, luda, jest kita. Na dole zeka niebieska, w wodzie lyba - ogon, oczki, lyba. Na góze samolot. Krzydełka do latania. Gaja dlugiego namaluje. Latają samolociki. Potsebuje krzydełek! Mamuśka, narysuj chomika. 

(Słychać coś z ulicy)
- To śmiecialka!
- Nie, to alarm w samochodzie. 
- Ktoś ma ploblem? 


2 komentarze: