Witaj w filcowej bajce, której treść snują palce drapalce
Limeryk #539
Między klonem a dębem
przemijały gołębie,
tylko żółty liść na gałęzi
nie chciał zrywać więzi.
Wnet zapomniałaś o rosnącym zębie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz