Bakcyl, zimny drań,
znokautował moją krtań.
Choć ledwo mówię,
chcę uniknąć niedomówień:
u mnie wszystko gra.
Jestem wdzięczna moim uczniom, zarówno tym mniejszym, którzy ochoczo sami siebie uciszali, jak i tym starszym, za zrozumienie i empatyczne podejście do szeptanych lekcji polskiego 🪻🌷.