Witaj w filcowej bajce, której treść snują palce drapalce
Limeryk #
Być może to nie jest w modzie,
ale polubiłam siebie po porodzie.
Wieczorem myślę o jutrze,
by znów przejrzeć się w lustrze
i pocieszyć za ciasne dżinsy, co zostały na lodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz