skacząc po Polsce na chybił trafił.
W Sukiennicach ogląda ptaszki ze Stryszawy,
jutro pociągiem jedzie do Warszawy,
gdzie w Łazienkach Marysia i Marcin
pokażą jej pawie na kolorowej warcie.
W Toruniu na Rubinkowie
Tobiemu i Agatce rzepkę skrobie.
Darek dał Bibi tulipanów parę
prosto od toruńskich kwiaciarek.
Przez Olsztyn przepłynęła Łyną,
wszak jest wodoodporną dziewczyną.
Przed zmierzchem nad leśną ścieżką
śmiałą piłkę przerzucił kot Mieszko
i usiadł na gałęzi z widokiem na morze,
nad którym szybował Wiktor, młody orzeł.
Piłeczko, odpocznij na puchatej chmurze
i zostań na dłużej w Jastrzębiej Górze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz