nie wiedziały jak, bo były bardzo duże.
Przeszły więc po murze
i podrapały się o róże. / ref. Sibą, sibą, łała, łałała...
i biegały pod bieluchną chmurką,
ganiały gołębie
i nosiły kamienie w gębie.
Pieski małe dwa usiadły na ławce
i patrzyły na zielone latawce.
A latawce te
poleciały wysoko hen.
Pieski małe dwa miały dużo czasu,
więc wybrały się do miejskiego lasu.
Poznały tam sowę,
co mieszkała w tej dąbrowie.
Pieski małe dwa struchlały ze strachu,
o radę prosiły wędrowne ptaki,
bo zobaczyły niedźwiedzia,
co na drzewie siedział.
Aja budzi się i życzy sobie "Łała", więc witamy dzień z piosenką na ustach. Zależnie od tego, którą zwrotkę chce usłyszeć, mówi: <<niuch, niuch>>, gest wąchania (kwiaty, czyli róże - zwrotka pierwsza), y-y (chmura), nana - ptaki (tu mam dylemat/dowolność), szeroko otwarta buzia = gęba, bardzo mnie to rozbraja 🤣, ada - ławka, siedzieć, fff - odlatujące latawce, uhu - sowa, bubu - niedźwiedź.
Jaka to frajda móc się tak dobrze komunikować. Podobno dzieci w wieku Ai, które nie mówią i rodzice ich nie rozumieją, są bardzo sfrustrowane, dlatego często się złoszczą. Aja też się wkurza jak coś jej nie wychodzi, z kolei tutaj zdaniem ekspertek to dobrze, bo daje mi znać, że chce mojej pomocy np. przy zapinaniu zamka w bluzie.
Aja chce zwiedzać świat! liczydła już nie wystarczą😊
OdpowiedzUsuńA to może oznaczać zarazem, że "World Is Not Enough"...
OdpowiedzUsuń