Witaj w filcowej bajce, której treść snują palce drapalce
Limeryk #
Jak nie z mamą to z kim
najmilej się zbiera listki?
Trzymając postrzępione trójzęby
podchodzimy pod klony i dęby.
Wzięłabym je wszystkie!
Gaja:
- Mamo, już się wyspałam, noc była za długa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz