Limeryk #
Śniadanie poprzedzasz lekiem,
mój biedny kaszlący rzepie.
Nie smuć się, Gaju,
być może nazajutrz
poczujesz się znacznie lepiej.
Nasza kochana przedszkolanka po raz pierwszy jest poważnie chora. W piątkowy wieczór po pierwszym tygodniu przedszkola, zaczęła gorączkować. Temperatura trzymała ją przez tydzień. W niedzielną noc doszedł katar, który do teraz nie pozwala jej oddychać przez nos. W środę doszedł duszący kaszel i w czwartek spotkałyśmy się z trzecią z kolei lekarką, zmiana leków na antybiotyk. Widoczną poprawą jest to, że Gaja dłużej i mocniej śpi, znowu też chce pić mleczko.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko Gaja! świnka Peppa the best🙃😼
Usuń