Limeryk #35
Jej usta słodkie jak lizak,
on pachnie jak biały lilak.
Co dnia przychylają sobie nieba,
są dla siebie wszystkim, czego w życiu trzeba.
A dziś? Wspominają weselnego tortu smak!
Dzisiejszy post to niezapominajka poetycka dedykowana Oldze i Adamowi, którzy są dla nas wzorem małżeństwa. Kochani, bądźcie dziś nieprzyzwoicie sentymentalni i odświętni!
Dziękujemy Agatko!!!
OdpowiedzUsuńPięknie to ujęte :)
OdpowiedzUsuń