środa, 25 kwietnia 2018

Swawole topoli


Limeryk #25
Pachnące dzieciństwem topole 
wiatrem czeszą włosów swawole. 
Kiedy pąki pójdą w ruch, 
świat otuli się w biały puch 
i ziemia zachwyci nowym strojem.



Zmasowany atak waty topolowej nastąpił w Toruniu w niedzielę 13 maja br. Małe dziewczynki, podobnie jak ja, są oczarowane białą wełną, którą słońce wyczesało z chmur w kształcie tłuściutkich owiec. Z kolei sąsiadka ogrodniczka chora na astmę walczyła z tą białą plagą przy użyciu węża ogrodowego mocząc przy okazji moje stopy i łapy Aragorna. Teraz, kiedy podziwiam ten lewitujący puch przez szczelnie zamknięte pomimo upału okno, czuję się jakbym obserwowała ławice maleńkich meduz bezwolnie poruszających się w kryształowo czystej, łagodnej toni oceanu. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz