środa, 30 kwietnia 2025

Księżycowe refleksy


Limeryk #

Między rozsuniętymi zasłonami przemycam

subtelny uśmiech księżyca. 

Patrzymy na niego z dywanu,

gdzie bez wyraźnego planu

kleimy cudaki z recyklingu, a ,,La Llorona" śpiewem zachwyca. 


poniedziałek, 28 kwietnia 2025

Poranna śmiechoterapia

Limeryk #

Niedzielnym kołdry zboczem

pikuje pod żeberko, paszkę, w boczek 

co? Różowy paznokieć. 

Tak bardzo śmieszy Cię 

to, że dalej Cię łaskoczę, łaskoczę, łaskoczę!


środa, 23 kwietnia 2025

Limeryki do samej siebie

 
Limeryk #

Nie zawsze jestem w siódmym niebie,

czasem jestem w potrzebie

rozmyślań i zwierzeń. 

Wtedy wyplatam bardzo szczerze

limeryki do samej siebie.

Nawiązuję tutaj do pamiętnika Alicji, głównej bohaterki Pozłacanej rybki, wspaniałej powieści dla młodzieży autorstwa Barbary Kosmowskiej.

niedziela, 20 kwietnia 2025

Nogi i Van Goghi


Limeryk #

Oto podróżników garstka:

ja, Miko, Natalia i Nastka.

Na zdjęciach obcięte nogi,

w tle pałace lub Van Goghi. 

To naszych przygód namiastka.


sobota, 19 kwietnia 2025

Wszystko. Tu. Teraz.


Limeryk #

Wiosenne kolorowe zapachy 

subtelnie wyginają blachy

starych garaży.

A mi się marzy

superwęch. Czy to zmysł zbyt błahy?

czwartek, 17 kwietnia 2025

Powrót Bogini Dziewanny

Limeryk #

Śliwie wiśniowej już 

z policzków obsypał się róż. 

Mimo że weselny makijaż 

tak szybko przemija, 

ona radośnie trwa przy nas. Nasz stróż. 



środa, 16 kwietnia 2025

Ogrodowa metamorfoza

Limeryk #

Patrzę z tyłu, patrzę z przodu -

nie poznaję naszego ogrodu.

Na śliwie płatków setki 

rozbiegają się jak weselne confetti.

Zwiewne i beztroskie jak my wszyscy za młodu.

Hiacynty wyhodowane przez nas od dzidziusia, od samej cebulki! Jak na amatorki to jest przeogromny sukces, jestem z nas taka dumna! PS Mało tego! Odradzają się już drugi rok🤗💪!

wtorek, 15 kwietnia 2025

Przylaszczki w sercu Bydgoszczy


Limeryk #

Nie pozwolę mym oczom pościć, 

gdy w Parku Wolności 

fiołki i przylaszczki

wywabiają me mimiczne zmarszczki 

ku słońcu, ku radości!



sobota, 12 kwietnia 2025

,,Co się pani stało z głosem?"

Limeryk #

Bakcyl, zimny drań,

znokautował mą krtań. 

Choć ledwo mówię, 

chcę uniknąć niedomówień:

u mnie wszystko gra.

Jestem wdzięczna moim uczniom, zarówno tym mniejszym, którzy ochoczo sami siebie uciszali, jak i tym starszym, za zrozumienie i empatyczne podejście do szeptanych lekcji polskiego 🪻🌷.