,,Zaraz po polskim hispański to mój najbardziej ulubiony język🐙"

Limeryk #

Moja dzisiejsza bolączka:

zarazem obrączka, 

jak i szybka smartfona

jest cała zaklejona

lukrem z wymarzonego pączka!

,,Mamo, jutro święto pączka!"

 

Limeryk #

Ponoć medycyna nie pachnie fiołkami, 

lecz inaczej jest z mamami.

Dla Gai pachnę eukaliptusem

(dzięki niemu nocą się nie duszę)

i wanilią. A kto zachwyca się Wami?

,,Mamo, dziękuję za najpyszniejszy ryż z jabłkiem"

Limeryk #

Jeszcze zasłony. Wciąż za jasno.

Zaczynam seans. Wątpliwości gasną.

,,Valeria", Madryt, Walencja,

taka to jest rekonwalescencja 

z serialem, co nie kończy się przed czternastą.

,,Na balu było za głośno i samej siebie nie słyszałam"

Limeryk #

Któż to z morskiej toni się wyłania?

Ma osiem łap...to meduza, a może aranha?

To karnawałowa tajemnica, 

że nasza pomysłowa ośmiornica

każdą macką inną troskę odgania.

,,Trauma to mapa topograficzna zapisana w dziecku, której odczytanie zajmuje całe życie." (Tak mówi Ruth, ciotka Nadii, głównej bohaterki z serialu ,,Russian Doll". Uwielbiam tę mroczną produkcję z dobrymi starymi przebojami)

,,Chciałabym mieć piórko kolibra"

Limeryk #

Laurki? Znasz się na tym.

Na wyspie z zielonej karimaty 

tworzyłaś walentynki flamencowe

dla pani Dorotki, profe Bei i...? Już podpowiem...

Ewy, Emilki, Gosi, Renaty...

,,Tajemniczy ogród", F. H. Burnett: ,,Nieraz poczucie ogromu ciszy nocnej z miliardami gwiazd mrugających i patrzących na nas daje nam pewność, że żyć będziemy zawsze; czasem utwierdzają nas w tej wierze dźwięki pięknej muzyki, czasem spojrzenie drogich nam oczu."